Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pisma procesowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pisma procesowe. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 czerwca 2011

Jak nie należy pisać pism procesowych


Jakiś czas temu przygotowałem wpis o sztuce (czy raczej rzemiośle) pisania przez prawników. Tym razem przedstawię kilka uwag dotyczących tego, jak i czego NIE należy pisać w pismach procesowych: 
- nie używać skomplikowanych, wielokrotnie złożonych zdań;
- nie zbijać tekstu w jednolite „bloki skalne” na pół strony lub więcej;
- nie używać archaizmów i dziwacznych zwrotów, nawet jeżeli są uświęcone tradycją, np. „imieniem mojego Mandanta”, „zważywszy na powyższe wnoszę i wywodzę”;
- nie nadużywać łacińskich słów i paremii;
- nie robić osobistych wycieczek, ani tym bardziej nie obrażać drugiej strony lub sądu;
- nie używać argumentów, które druga strona może łatwo zbić i narazić piszącego na kompromitację;
- nie manipulować cytatami z orzecznictwa lub doktryny, np. urywając cytat w miejscu, w którym wyrażone są poglądy korzystne dla piszącego i pomijając dalsze mniej korzystne wywody;
- nie rozpisywać się ponad miarę, a zwłaszcza nie dążyć do tego, żeby przytoczyć wszystkie poglądy wyrażone w doktrynie i orzecznictwie.

Powyższy subiektywny przegląd negatywnych zasad jest oparty na lekturze setek pism procesowych. Autorzy większości z nich nie uznają żadnej z powyższych zasad lub akceptują tylko kilka z nich. W ten sposób zamęczają sąd i kolegów po fachu oraz, co najważniejsze, źle służą swoim klientom.

niedziela, 3 października 2010

Jak prawnicy procesowi powinni pisać?


W sprawach gospodarczych i w arbitrażu pisma procesowe są podstawową formą komunikacji pełnomocników ze składem orzekającym oraz ze stroną przeciwną. Niestety, styl większości pism pisanych przez prawników jest fatalny. Pisma procesowe są często chaotyczne, rozwlekłe i trudne do zrozumienia. Jednym z powodów takiej sytuacji jest okoliczność, iż w trakcie studiów prawniczych pisze się bardzo mało i nie przykłada się większej wagi do nauki pisania. Zupełnie inaczej jest w Stanach Zjednoczonych. Tam studenci prawa w trakcie studiów piszą dziesiątki esejów, opinii, umów itp. "Legal writing" jest jednym z przedmiotów nauczanych w szkołach prawniczych. Zachęcam do obejrzenia filmu, w którym prezes Sądu Najwyższego USA, John Roberts dzieli się swoimi uwagami na temat tego jak prawnicy powinni pisać. Porady te bez wątpienia przydadzą się nie tylko amerykańskim prawnikom.